wtorek, 10 marca 2015

Jerzy Pilch, DZIENNIK

Jerzy Pilch w Dzienniku porusza m.in. temat kupna psa przez luteranina. Na pierwszy rzut oka rzecz błaha, codzienna. Problem jest jednak w tym, że sprzedawca czworonoga jest katolikiem. Dla wyznawców luteranizmu niezrozumiałą rzeczą jest fakt, że obecny właściciel nie chce im sprzedać zwierzaka. Z tego powodu dochodzi do konfliktu między niedoszłym kupcem a sprzedawcą.

Cechą charakterystyczną dla tego fragmentu Dziennika jest wprowadzenie zwierząt jako bohaterów. Autor wykonał ten zabieg aby w łagodny sposób przedstawić powszechne od wieków zjawisko nietolerancji.

Tekst jest bardzo lekki, mimo że ukazuje poważne problemy społeczeństwa. Błahe tematy, tak jak ukazany motyw kupna psa, oceniane są przez pryzmat wiary, chociaż nie mają nic wspólnego z religią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz